środa, 29 sierpnia 2012

Place where a long day can rest . (~8~)


Nadszedł poniedziałek. Jak zawsze wstałam o 6. Ubrałam się się w sukienkę i czarne rajstopki, do tego baletki. Wzięłam torbę i zeszłam na dół. W kuchni nie zastałam mamy, ani taty. Za to karteczkę: "Pojechaliśmy do babci". Zrobiłam sobie kakao i odgrzałam naleśniki. Wyszłam przed czasem. Przed domem stał Dongi. Spuściłam głowę i bez słowa, poszłam w stronę szkoły.
- Neomi !- krzyknął
Podbiegł do mnie i złapał za rękę, wyrwałam mu się.
- Co się stało ?- spytał
Odwróciłam się do niego, zamierzałam, wszystko mu wygarnąć i tak zrobiłam.
- Ty dupku, na początku mnie wykorzystujesz, potem zdradzasz. Myślisz, że nigdy bym się o tym nie dowiedziała. Spieprzaj !- wykrzyknęłam
Zaczęłam biec w stronę szkoły. Dogonił mnie momentalnie, złapał mnie za rękę. Poczułam potworny ból.
- Puszczaj !
Zaczęłam płakać, nie prze niego, tylko przez ranę. Znów ujrzałam krew. Wbiegłam do szkoły, w łazience zmieniłam bandaż. Wpadłam na JinSae.
-Przepraszam...- odparłam
- Co się stało ? - zapytała
- Nic, nie ważne....- uśmiechnęłam się do niej
Razem weszłyśmy do sali, byłyśmy trochę spóźnione, ale nauczyciel nie zauważył tego. Usiadłyśmy w swoich ławkach. Gdy zapadła cisza, pan JiKyung, wezwał mnie do odpowiedzi. Stanęłam na przeciwko niego i zaczęłam odpowiadać na pytania. Byłam przygotowana, wiedziałam, że mnie spyta. Zaliczyłam tylko jeden błąd. Postawił mi 5.  Ukłoniłam się i wróciłam do ławki, reszta lekcji minęła spokojnie. Gdy wyszliśmy z ostatniej lekcji była 18. Szybkim krokiem wracałam do domu. Poczułam lekkie dreszcze, było zimno, a ja nie miałam żadnego sweterka. Na ławce zobaczyłam L.Joe, przywitałam się z nim i razem ruszyliśmy dalej.
- Nie zimno ci ? - spytał
- Nie..- odparłam
- Na pewno ? Wyglądasz na zmarzniętą. Dam ci swoją bluzę.- odparł
- Nie na prawdę nie musisz. Do domu mam już blisko ! 
Mimowolnie nakrył mnie swoją bluzą. Szliśmy cały czas rozmawiając, przed domem przegnaliśmy się, on poszedł w swoją stronę, a ja weszła do ciepłego domu. Wtedy zorientowałam się, że mam na sobie jego bluzę, wybiegłam na ulicę, niestety nie było go już. Wróciłam do domu. Przebrałam się w luźniejsze ciuchy. Jego bluzę złożyłam i położyłam na szafce. Zeszłam na dół i zjadłam spaghetti, potem odrobiłam lekcje. Poczytałam chwilę książkę i zasnęłam, byłam zmęczona. Dopiero około 3 w nocy obudził mnie sms: "Możesz wyjść przed dom ?". Odłożyłam telefon, wygrzebałam się z pościeli, wzięłam bluzę i po cichu zeszłam na dół. Włożyłam buty i wyszłam przed dom. Przed bramą stał L.Joe. Wpuściłam go do ogrodu. Usiedliśmy na ławce.
- Zapomniałam ci oddać blu...
- Cii..- przerwał mi
Przez chwilę patrzyliśmy sobie głęboko w oczy. Nasze twarze były lekko oświetlone przez lampy.Nasze twarze zbliżyły się do siebie, Joe pocałował mnie namiętnie. Po chwili szepnął mi na ucho: "Kocham cię".



Byłam zszokowana, jednak mimo późnej pory zaprosiłam do domu. Zdjęliśmy buty i po cichu weszliśmy do mojego pokoju.
- Przepraszam za bałagan.-szepnęłam
- Nie szkodzi- odparł i posłał mi uśmiech. 
Usiedliśmy na łóżku, po dłuższych rozmowach, oboje padliśmy, ja usunęłam na jego ramieniu. Dopiero rano razem zerwaliśmy się z łóżka. 
- Muszę już iść.
- Ale nie zjesz śniadania ? - spytałam i pocałowałam go w policzek
- Nie mogę, zaraza muszę iść do szkoły, a zresztą nie mam ze sobą książek. Przepraszam.
Pożegnaliśmy się pocałunkiem. 




Zapowiedź 9 rozdziału:
Neomi idzie razem z mamą zgłosić na policje ostatnie wydarzenie.  Dziewczyna opowiada co się stało. Jednak, gdy menadżer Teen Top zostaje wezwany na przesłuchanie, nie pojawia się.  Porywa dziewczynę.

Mam nadzieję, że wam się podoba :)
Jednak znów wyszedł mi krótki >< 

Odpowiada wam muzyka ? 

26 komentarzy:

  1. Serio Cię zabiję ! Nigdy nie możemy na siebie trafić :D
    Rozdział boski i czekam na c.d. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jest krótki :D Czekam na więcej oczywiście :D Muzyka. Strzał w 10 ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję !
      miło mi, że podobają ci się piosenki :D

      Usuń
  3. ktoś z twoich obserwatorów powiedział coś fajnego i się z nim zgadzam czy ty musisz zawsze tak lamentować
    a wgl extra rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny rozdział ^^ ohh, i będzie porwanie :D pisz dalej *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie się czyta, czekam na następny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. waa. <3 świetne, nie, długość jest dla mnie akurat. ^^ ciekawy, a następny jeszcze lepszy, porwanie, oj będzie się działo. ^^ pisz szybko. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję !
      Dziś wieczorem może zacznę pisać następny rozdział. Czyli jutro powinien się pojawić :)

      Usuń
  7. Świetny blog ;D

    Obserwuję i liczę na rewanż . ; )

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny! wygląd bloga jak i muzyka bardzo mi się podobają. ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. cudownie <3
    Zapraszam do mnie do obserwowania , komentowania na pewno się oddzwięcze ♥ To dla mnie ważne! www.oliwiaa-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Oo.. powiem, że lepiej. Nie było to tak melancholijne, a dojść ciekawe. Tak trzymaj !

    Jeszcze drobna uwaga. Gdy piszesz jakieś zdanie nie kończ je wykrzyknikiem. Nie w każdych sytuacjach wykrzyknik pasuje.

    Idę dalej~

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne ! Czekałam na ten moment :P

    OdpowiedzUsuń